Zdjęcia w pozycji leżącej na nagrobku obcej osoby, fotografia na szczycie krzyża i dowód na zniszczenie figurki Jezusa, okraszony wulgaryzmami – takie zdjęcia trafiły na Snapchata grupy nastolatków z Jastrzębia-Zdroju i okolic. Jeden z młodych odbiorców wiadomości pokazał ją swoim rodzicom, a ci zawiadomili policję. – W tej chwili policjanci z wydziału kryminalnego prowadzą sprawę pod kątem zniszczenia mienia, ale również będziemy się konsultować z prokuraturą, czy nie doszło do znieważenia miejsca spoczynku zmarłego – mówił Wirtualnej Polsce mł. asp. Damian Ciecierski z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Jak tłumaczyli później „bohaterowie” afery, byli pijani i nie zdawali sobie sprawy ze swoich działań. „Nie znajduję słów, którymi mogłabym usprawiedliwić moje czyny. Jeszcze raz przepraszam tych, którzy czują się urażeni. Proszę o zrozumienie. W tamtej chwili najzwyczajniej zapomniałam o tym, że ludzie mają różne poglądy i wierzenia. Skupiłam się na dobrej zabawie, która wymknęła się spod kontroli. Rozumiem powagę moich czynów i całej sytuacji. Bardzo tego żałuję. Jeszcze raz przepraszam i postaram się naprawić wszelkie szkody mojego nieprzemyślanego czynu” – napisała na Facebooku dziewczyna ze zdjęć. W podobny sposób tłumaczył się jej młodszy brat, który fotografował całe zajście.