52-latek z Hiszpanii zwiedzał Włochy razem ze swoją żoną. Kiedy para zawitała we Florencji, nie mogła ominąć słynnej na cały świat bazyliki Santa Croce. Ta wznoszona od 1294 do 1442 roku budowla to jedna z najważniejszych świątyń franciszkańskich w tym kraju. Na jej terenie spoczywają ciała wybitnych postaci oświecenia: Michała Anioła, Galileusza i Niccolo Machiavellego Małżeństwo nie mogło spodziewać się, że zwiedzanie tego obiektu kultu sakralnego zakończy się dla nich tak tragicznie.
Do wypadku doszło w czwartek 19 października. Włoska agencja prasowa ANSA podała, że hiszpański turysta został uderzony w głowę kamiennym fragmentem dekoracji bazyliki. Ciężar spadł na mężczyznę z wysokości około 20 metrów. Według doniesień lokalnych mediów oderwany fragment miał wymiary mniej więcej 15 centymetrów sześciennych i służył za podparcie belki. Po wypadku kościół zamknięto co najmniej do piątku 20 października. Władze muszą teraz przeprowadzić kontrolę aby zbadać stan zabezpieczenia świątyni.