Bułgarska wieszczka Baba Wanga zmarła w 1996 r., ale za życia przewidziała kilka istotnych dla świata wydarzeń. W wieku 85 lat, twierdziła, że ma nadprzyrodzone zdolności, które pozwalają jej „czytać” przyszłość. Mistyczka nazywana „Nostradamusem z Bałkanów” nie raz mówiła m.in. o zbliżającym się końcu świata, ale „Daily Mail” zwraca uwagę, że Baba Wanga przewidziała też kilka istotnych wydarzeń, które mają mieć miejsce już w 2018 r.
Pierwsze z nich dotyczy „zamiany ról”. W 2018 r. Chiny mają wyprzedzić Stany Zjednoczone i stać się najpotężniejszym państwem na świecie. Ponadto zdaniem mistyczki, w nadchodzącym roku na planecie Wenus zostanie odkryta „nowa forma energii”. Osoby, które wierzą w proroctwa Baby Wangi przekonują, że w jej przewidywaniach może być trochę prawdy.
Jeśli chodzi o przepowiednię związaną z potęgą Chin, jest ona prawdopodobna, bowiem Państwo Środka notuje stały wzrost gospodarczy. Trudno jednak uwierzyć, że w 2018 r. naukowcy dokonają przełomowego odkrycia na Wenus, ponieważ w najbliższym czasie nie jest planowana żadna misja, mająca na celu badanie tej planety.
Galeria:
Kto przepowiadał koniec świata?