Niemieckie media nie mogą uwierzyć w zbrodnię, jakiej na zachodzie kraju dopuścił się zaledwie 15-letni chłopak. Uczeń Käthe-Kollwitz Gesamtschule śmiertelnie ugodził nożem swojego o rok młodszego kolegę. Zdarzenie miało miejsce nad ranem we wtorek 23 stycznia podczas jednej z pierwszych lekcji. Napastnik zadał ofierze kilka ciosów w szyję, po czym uciekł z budynku. Sprawcę tego morderstwa szybko złapano.
Szkoła postanowiła, że pomimo wstrząsającego zdarzenia zajęcia przewidziane na środę odbędą się zgodnie z planem. Kierownictwo postanowiło uhonorować zmarłego minutą ciszy. Podkreśliło też w liście otwartym do rodziców, że kadra nauczycielska i szkolny psycholog są do dyspozycji uczniów. Każdy może przyjść na indywidualną rozmowę ze specjalistami.
Policja przesłuchująca nastoletniego mordercę usłyszała, że zabił kolegę ze względu na jego prowokujące zachowanie. 14-latek miał „prowokować wzrokiem” jego matkę. Morderca, Alex M., był znany służbom. Miał opinię agresywnego ucznia, sprawiającego problemy wychowawcze. Z tego powodu zmieniał już wcześniej szkołę.