Na terenie jednej z firm w Nowej Soli znaleziono poszarpane i pokąsane ciało młodego mężczyzny. Makabrycznego odkrycia dokonano 3 lutego późnym popołudniem. Zwłoki znajdowały się w ogrodzonej strefie strzeżonej przez cztery psy. Policja bada dokładne przyczyny zdarzenia, ale najprawdopodobniejszą wersją jest próba wtargnięcia 21-latka na teren firmy, zakończona zagryzieniem przez zwierzęta.
Informację o śmierci w Nowej Soli potwierdził rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny z udziałem prokuratora i policji – przekazał w rozmowie z portalem Fakt24 prokurator Zbigniew Fąfera. Według wstępnych ustaleń śmierć mężczyzny nastąpiła w nocy z piątku na sobotę 3 lutego. Policja sprawdzi teraz, dlaczego 21-latek znalazł się na terenie firmy. W planach śledczy mają także przesłuchanie pracownika ochrony, odpowiedzialnego za pilnowanie obszaru w danym okresie.