Znaleźli na plaży ogromną rybę jak z horroru. Nie mieli pojęcia, co to jest

Znaleźli na plaży ogromną rybę jak z horroru. Nie mieli pojęcia, co to jest

To ryba czy potwór? Takie pytanie w pierwszej chwili zadawała sobie para, która na australijskiej plaży dokonała niecodziennego odkrycia. To, co zobaczyli na brzegu John i Riley Lindhom naprawdę robi wrażenie.

Galeria:
Tajemnicze stworzenie na plaży w Queensland

Ogromną rybę wyrzuconą na brzeg zauważył John Lindhom, który wraz z żoną Riley spacerował wzdłuż brzegu na północ od miasta Bundaberg w Australii. – Nigdy wcześniej nie widziałem tak dużej ryby – stwierdził mężczyzna. – Była ogromna. Musiała ważyć chyba 150 kg – dodał w rozmowie z Bundaberg News. Ryba została wyrzucona na brzeg w czasie przypływu. Para, która znalazła niezwykły okaz twierdzi, że dzień wcześniej plaża była pusta.

Ryba czy potwór?

John i Riley Lindhom postanowili zrobić zdjęcia niezwykłego znaleziska i podzielić się nim w internecie. Zaczęły się spekulacje, jaki gatunek ryby został wyrzucony na plażę. Oficer ds. żeglarstwa i rybołówstwa w Queensland Geoffrey Fergusson, na łamach news-mail.com.au poinformował, że chociaż stan, w jakim była ryba utrudniał jej dokładną identyfikację można stwierdzić, że był to Epinephelus lanceolatus, czyli po polsku itajara goliat. Jest to ryba drapieżna z rodziny strzępielowatych, która dorasta do 2,7 m długości oraz 600 kilogramów wagi. Występuje głównie wśród raf koralowych. Jest jednym z nielicznych gatunków z gromady ryb kostnoszkieletowych, które bezpośrednio zagrażają rozbitkom oraz kąpiącym się.

Czytaj też:
Ogromny rekin wielorybi przepłynął tuż pod statkiem pełnym turystów. Uchwycił go fotograf

Źródło: Daily Mail / news-mail.com.au