Do zdarzenia, o którym informuje „Daily Mail” doszło w Moskwie. Kira Mayer 31 maja jechała swoim mercedesem ulicami stolicy Rosji. W pewnym momencie została zatrzymana przez patrol policji. Okazało się, że kobieta nie miała przy sobie prawa jazdy. Funkcjonariusze zabronili jej dalszej jazdy, po czym zaczęły się problemy.
„Drapała i kopała policjantów”
24-latka wpadła w szał, ponieważ nie mogła się pogodzić z decyzją stróżów prawa. Jak podaje „Daily Mail”, Mayer krzyczała i próbowała wyrwać policjantom swoje dokumenty. Miała ich nawet kopać i drapać. Kiedy trochę się uspokoiła... zaoferowała im seks. Myślała, że w ten sposób uda jej się załagodzić całą sytuację i mundurowi nie wniosą aktu oskarżenia.
24-latka przeliczyła się i została aresztowana za „spowodowanie urazu fizycznego dwóch funkcjonariuszy”. Na razie modelka, którą na Instagramie obserwuje ponad 150 tys. osób spędzi za kratkami dwa miesiące. Przesłuchano ją za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sprawa dotyczy intymnych szczegółów.
Czytaj też:
Pogodynka kopnięta w pośladki na wizji. Ma przynieść szczęście piłkarzom
Modelka Kira Mayer zaatakowała policjantów. Oferowała im seks