Robert Wadlow zmarł prawie 80 lat temu, jednak ciągle jest uznawany za najwyższego człowieka w historii. Mężczyzna urodzony w 1918 r. w amerykańskim stanie Illinois, wieku 5 lat mierzył już 155 cm wzrostu. W trzeciej klasie przerósł nauczyciela. Mijały lata, a Wadlow stawał się coraz wyższy. W wieku 18 lat urósł do 254 cm. W wieku 22 lat, przed śmiercią, osiągnął wzrost 272 cm i wagę 222 kg.
Na czarno-białych fotografiach dokładnie widać, jak bardzo Wadlow wyróżniał się w społeczeństwie. Największe wrażenie robi jednak kolorowe nagranie, na którym rekordzista znajduje się w tłumie innych ludzi i góruje nad wszystkimi. Materiał można znaleźć w serwisie YouTube. Wadlow za życia wzbudzał ogromną sensację. Portal boredpanda.com podkreśla, że stał się nawet cyrkową atrakcją.
Wadlow zmarł z powodu pozornie błahej dolegliwości. W 1940 r. podczas występu obtarł sobie kostkę. Rana była na tyle poważna, że zrobiło się zakażenie, z którym lekarze nie potrafili sobie poradzić. Mężczyzny nie udało się wyleczyć. Jego pogrzeb odbył się na cmentarzu w rodzinnym Alton nad rzeką Missisipi.
Czytaj też:
22-letnia surferka zwiedza świat i publikuje zachwycające zdjęcia. Życie jak w raju?
Najwyższy znany człowiek w historii - Robert Wadlow