Przed zbliżającą się rocznicą śmierci „króla pop” jego córka Paris Jackson postanowiła wyczyścić zamazaną przez wandali gwiazdę Michaela Jacksona w jednej z hollywoodzkich Alei Sław. Nazwisko Michaela Jacksona pojawiło się tam w 1984 roku i przez długi czas cieszyło się wielkim zainteresowaniem turystów. W ostatnich latach, ze względu na oskarżenia o molestowanie, reputacja nieżyjącego już Jacksona mocno jednak podupadła. Wyrazem niechęci wobec muzyka był m.in. akt wandalizmu, polegający na zamazaniu czerwonym sprayem jego nazwiska w Alei Gwiazd.
„Niektórym ludziom brak pie*** szacunku” – napisała na Instagramie Paris Jackson. Córka muzyka zamieściła na portalu dwa zdjęcia, na których widzimy ją czyszczącą gwiazdę oraz prezentującą już osiągnięty efekt. Dziennikarze opisujący działanie Paris podkreślają, że musi mieć ono związek z nadchodzącą rocznicą śmierci „króla pop”. Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku. Od jego śmierci minie więc wkrótce dziewięć lat.
Co ciekawe, Paris wyczyściła gwiazdę prezentera radiowego z lat 70-tych, a nie własnego ojca. Traf chciał, że mężczyzna też nazywał się Michael Jackson. Jego gwiazda znajdowała się jednak na Vine Street, a nie Hollywood Boulevard. Córka muzyka uważa jednak, że liczy się imię i nazwisko. „That's still his name” – pisała m.in. na Twitterze.
instagramCzytaj też:
Pierwszy w życiu wywiad Paris, córki Michaela Jacksona. Opowiada o ojcu, próbach samobójczych i lęku o Justina Biebera
Paris Jackson, córka Michaela Jacksona