Brytyjskie łodzie są prawnie upoważnione do połowów w obszarze bogatym w przegrzebki. To jadalny gatunek małża, który ma duże znaczenie ekonomiczne. Obecność brytyjskich łodzi rybackich na kanale La Manche ostatnio bardzo zdenerwowała Francuzów, którzy zarzucają Brytyjczykom „bezmyślne wyczerpywanie zapasów skorupiaków”. Jak podaje BBC, brytyjscy rybacy domagają się ochrony od rządu, podczas gdy Francuzi opłakują utratę podstawowego surowca. Brytyjskie łodzie mogą łowić przegrzebki przez cały rok, ale francuskie prawo ogranicza sezon połowu muszelek między 1 października a 15 maja.
BBC relacjonuje, że w poniedziałek 27 sierpnia około 40 francuskich łodzi zebrało się w proteście przeciwko „brytyjskiemu plądrowaniu”. – Francuzi pojechali porozumieć się z Brytyjczykami, aby powstrzymać ich pracę i doszło do starcia – mówi szef rybołówstwa Normandii Dimitri Rogoff. – Rzucano kamieniami, ale nikt nie został ranny – dodaje. W mediach społecznościowych nie brakuje nagrań, na których widać zderzające się łodzie i agresywne zachowania członków załogi.
facebook
Na nagraniach oprócz zderzających się jednostek można usłyszeć wyzwiska i zobaczyć rzucane świece dymne czy kamienie. Niektóre łodzie zostały poważnie uszkodzone. Francuzi mieli przewagę liczebną i ostatecznie udało im się przepędzić Brytyjczyków, którzy po wszystkim wyrazili swoje oburzenie. Ich zdaniem incydent był „wyraźnym piractwem”, a oni sami mają prawo do połowu przegrzebków przez cały rok.
Czytaj też:
100-letni martwy żółw wielkości łodzi znaleziony na plaży. Pokazano zdjęcia olbrzyma