Prezydent Maduro wspólnie z małżonką Cilią odwiedził słynną turecką restaurację Nusr-Et. Lokal ten słynie z kosztujących nawet sto dolarów steków. Maduro do posiłku zapalił też drogie cygaro. Obsługiwany był przez bohatera internetowych memów, znanego w sieci jako Salt Bae (Nusret Gökçe). Kucharz ten słynie z niezwykłej celebracji przy krojeniu i doprawianiu mięsa. W rozmowie z krajowymi mediami, prezydent Wenezueli potwierdził, że w drodze powrotnej z Chin wstąpił do tureckiej restauracji.
Jak mogli przewidzieć wszyscy z wyjątkiem prezydenta i jego świty, ekskluzywny obiad wzbudził furię wśród rodaków Maduro. Opozycja podkreślała, że głowa państwa „straciła kontakt z krajem”. Wenezuelczycy od miesięcy zmagają się z głodem, brakiem lekarstw i galopującą inflacją. W ciągu ostatnich czterech lat z kraju wyjechały ponad dwa miliony osób.
Sytuację na Twitterze skomentował lider opozycji Julio Borges. „Podczas gdy Wenezuelczycy cierpią i umierają z głodu, Nicolas Maduro i Cilia raczą się posiłkiem w jednej z najdroższych restauracji świata. Wszystko za pieniądze skradzione obywatelom Wenezueli” – grzmiał.
Salt Bae pod falą krytyki
Internauci skrytykowali też kucharza, który wcześniej podpadł pozując przy portrecie Fidela Castro. Twierdzą, że karmiąc Nicolasa Maduro zawiódł ich i całkowicie stracił sympatię wypracowaną dzięki oryginalnej technice krojenia mięsa i powstałym wokół niej memom.