Pracownik lotniska otworzył walizkę, sprawdził co jest w środku, a sprzęt, który go zainteresował, schował do kieszeni. Taką sytuację nagrał jeden z pasażerów linii Ryanair, który podróżował do Madrytu z hiszpańskiej Ibizy. Świadek od razu zgłosił sprawę na policję. Filmik, który udało mu się zarejestrować można znaleźć w serwisie YouTube.
Okazało się, że nieuczciwy pracownik wyjął z walizki głośnik. Zrobił to w momencie, kiedy bagaże powinny być pakowane na pokład samolotu. Jak podaje „Daily Mail”, złodziej przyznał się do kradzieży, a służby zmusiły go, by oddał skradziony przedmiot właścicielowi. – Byłam bardzo wdzięczna, ponieważ kupiłam głośnik na urodziny mojemu synowi – powiedziała kobieta, do której wróciło urządzenie.
Pracownik, który zaglądał do bagaży podróżnych rzekomo pracował na lotnisku od trzech dni. Po incydencie nagłośnionym przez media został zwolniony. To nie pierwsza kontrowersyjna sytuacja zarejestrowana na lotnisku na Ibizie. W ubiegłym roku do sieci trafiło nagranie, na którym pokazano, jak bagaże pasażerów są m.in. rzucane i przeciągane po asfalcie.
Czytaj też:
Pasażerowie krwawili z nosów i uszu przez niskie ciśnienie. Samolot musiał zawrócić