Nowe informacje na temat pary z Kalifornii ujawnił „New York Post”. Dr Grant Robicheaux i jego dziewczyna Cerissa Riley z Newport Beach usłyszeli w sumie ponad 20 zarzutów. Śledczym udało się potwierdzić jedynie przypadki wykorzystania dwóch kobiet, ale ofiar miało być znacznie więcej. Wszystko zależy od tego, czy zdecydują się one zeznawać.
Para została aresztowana, kiedy sąsiadka usłyszała krzyki z domu obok i zadzwoniła na policję. Okazało się, że lekarz i jego dziewczyna gwałcili wtedy kobietę. Z informacji „New York Post” wynika, że Cerissę Riley i Granta Robicheaux poznała w barze, gdzie wypiła z nimi kilka drinków. Potem straciła przytomność. Kobieta prawdopodobnie została odurzona narkotykiem używanym do produkcji tabletek gwałtu. Kiedy śledczy przeszukali dom chirurga znaleźli wspomniane środki, ale również kokainę i broń, na którą mężczyzna nie miał pozwolenia.
W tej szokującej sprawie kluczową rolę odgrywała Cerissa Riley, którą określono jako... gorliwą chrześcijankę. Tak powiedział o niej mąż, z którym jest w trakcie rozwodu. 31-latka rzekomo wykonywała seks oralny na nieprzytomnych kobietach i pomagała chirurgowi wyszukiwaniu ofiar. Jak podaje „New York Post”, kobiecie grozi 30 lat więzienia. Robicheaux może trafić za kratki nawet na 40 lat.
Czytaj też:
Zbudował apartamentowiec za 5 mln funtów. Teraz musi go zburzyć, bo psuje krajobraz