Według informacji pozyskanych przez TVN24 w prokuraturze, pierwszą ofiarą pary była 14-latka, która kilka razy przychodziła opiekować się 2-letnim dzieckiem pary. Pewnego dnia została zgwałcona przez 26-letniego mężczyznę, podczas gdy jego żona spała. Nastolatka była też bita, a do domu wypuszczono ją dopiero po kilku godzinach koszmaru.
Drugą kobietą, która zdecydowała się zgłosić sprawę na policję, była 46-latka. Miała zostać z synem pary tylko na jedną noc. Zamiast tego została uwięziona i wielokrotnie zgwałcona – przez mężczyznę i kobietę. Przez cały ten czas w domu przebywało dwuletnie dziecko. Ofiara została wypuszczona do domu dopiero kolejnego dnia.
Oba zgłoszenia wpłynęły na policję jeszcze w lipcu. Podejrzane małżeństwo spędziło w areszcie już blisko dwa miesiące. Prowadząc śledztwo pod nadzorem prokuratury kryminalni z Tych apelują, aby osoby, które zostały potraktowane w podobny sposób, jak i osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie zgłosiły się do Komendy Miejskiej Policji w Tychach lub skontaktowały się telefonicznie pod numerem telefonu (32) 32- 56- 235, 32-56-280 lub 32-56-255.
Czytaj też:
Gwałt w Parku Bródnowskim. „Na ławce siedziała zapłakana kobieta”