Do karambolu doszło w sobotę 17 listopada na ulicy Pabianickiej w Łodzi. Według świadków tego zdarzenia, łańcuch zdarzeń zapoczątkował jadący bardzo agresywnie kierowca forda mondeo. Mężczyzna gwałtownie zmienił pas ruchu, zderzając się z pierwszym pojazdem. Ten z kolei uderzył w kolejny i tak aż do sześciu samochodów. Opisująca sytuację st. asp. Marzanna Boratyńska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi w rozmowie z RMF FM nazwała to „metodą domina”.
W wyniku kolizji ucierpiało dwoje dzieci. 2,5 letni chłopiec ma złamaną nogę, a 9-letnia dziewczynka doznała licznych stłuczeń. Poza nimi żaden z uczestników wypadku nie odniósł poważniejszych obrażeń. Obecnie trwa poszukiwanie kierowcy wspomnianego forda mondeo. Świadkowie mówią, iż pojazd ten miał kolor czarny lub granatowy. Jest bardzo prawdopodobne, że samochód ma uszkodzony lewy przedni narożnik. Zgłoszenia w tej sprawie można kierować pod nr 997 lub 112 i w Wydziale Ruchu Drogowego.
Czytaj też:
Przerażający wypadek, bolid pofrunął nad barierką. 17-latka ma złamany kręgosłup