W wieku 21 lat Niamah Hadow ważyła 120 kilogramów i nosiła ubrania w rozmiarze 22. Latem 2015 roku kobieta wybrała się na wycieczkę na Florydę, by tam świętować zdobycie dyplomu. Już w samolocie spotkało ją pierwsze upokorzenie – ze względu na swoje gabaryty miała problem z zapięciem pasa bezpieczeństwa. Podobnie było w parku rozrywki, gdzie standardowy fotel okazał się za mały dla 21-latki.
Sytuacje, które spotkały ją w Ameryce, skłoniły Walijkę do zmiany stylu życia. Niamah przy pomocy matki zaczęła się zdrowiej odżywiać – porzuciła tuczące przekąski i alkohol. Postawiła też na aktywność fizyczną – zaczęła biegać 5 km dziennie. Dzięki temu przeszła dużą metamorfozę i w październiku 2018 roku mogła pójść do ślubu w wymarzonej sukni ślubnej. Kreacja, którą miała na sobie Niamah, została uszyta w rozmiarze 10.
– Teraz ważę około 65 km. Moje BMI spadło z 43 do 23,7. Po raz pierwszy w moim życiu jest ono na zdrowym poziomie. Utrata wagi zmieniła całe moje życie. Zostałam policjantką – wcześniej nie byłam wystarczająco wysportowana, by przejść rok treningu fizycznego i przygotowania psychicznego, by to osiągnąć – opowiadała Niamah.
Czytaj też:
Ważyła 190 kg, przeszła metamorfozę. Pokazała zdjęcia z „przed” i „po”
Ważyła 120 kg. Do ślubu schudła o połowę