Proboszcz sprzedał grób rodziny i przygotował go do nowego pochówku? Sprawą zajmuje się policja

Proboszcz sprzedał grób rodziny i przygotował go do nowego pochówku? Sprawą zajmuje się policja

Kościół św. Otylii w Rędzinach
Kościół św. Otylii w Rędzinach Źródło: Wikimedia Commons / Przykuta
Rodzina z Rędzin pod Częstochową poskarżyła się w mediach na nieuczciwego proboszcza. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zarzucili mu, że sprzedał innym osobom opłacone już przez nich miejsce na cmentarzu.

Niemiła niespodzianka spotkała rodzinę G. z Rędzin, kiedy w pierwszy dzień świąt jej członkowie udali się na lokalny cmentarz. Okazało się, że opłacone przez nią do 2035 roku miejsce na cmentarzu zostało rozkopane. Już w sobotę 29 grudnia w tym samym miejscu miała zostać pochowana inna osoba.

Rodzina G. od proboszcza dowiedziała się jedynie, że może im zwrócić wpłacone wcześniej 800 zł. – Nie chciał rozmawiać. My, że pójdziemy do biskupa. On, że na skargi możemy sobie chodzić, gdzie tylko nam się podoba – relacjonowali w rozmowie z „Wyborczą”.

W spornym miejscu na cmentarzu do tej pory znajdowała się mogiła zmarłej kobiety z Poznania i jej syna, którzy zostali wysiedleni i pochowani podczas II wojny światowej. W 2014 roku rodzina G. zaproponowała, że zapłaci za ten grób i będzie się nim opiekować. Obecnie jest on rozkopany i nie wiadomo, co stało się ze szczątkami. Sprawą zajęli się policjanci z Kłomnic.

Czytaj też:
Proboszcz z Gowidlina znów odmówił odprawienia pogrzebu w kościele? Wierni oburzeni

Źródło: Gazeta Wyborcza