W zdarzeniu, do którego doszło przed komendą miejską policji w Białymstoku, ucierpiała 46-letnia kobieta i jej 16-letnia córka. W środę 13 marca kobiety zostały zaatakowane przez 40-letniego mężczyznę, który był uzbrojony w nóż. Do starcia doszło na parkingu przed komendą, kiedy kobiety zwróciły mężczyźnie uwagę, że źle zaparkował. Swoim samochodem blokował dwa miejsca postojowe.
Jak informuje RMF FM, na skutek zwrócenia uwagi, mężczyzna wpadł w szał i wyjął nóż. Całą sytuację zauważyli policjanci z budynku komisariatu, którzy niezwłocznie pospieszyli na pomoc. Przy udziale jednego ze świadków zdarzenia funkcjonariuszom udało się obezwładnić nożownika. Trafił już do aresztu. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Obie kobiety odtransportowano do szpitala. W momencie przyjęcia były przytomne, jednak ich stan nie jest obecnie znany.
Czytaj też:
Policja szuka nożownika. Zaatakował mężczyznę kilka dni temu