Każdy, kto chociaż pobieżnie śledzi karierę Justina Biebera, kojarzy teledysk z 2015 roku, nagrany do piosenki „I'll Show You”. Kanadyjski piosenkarz przechadza się w nim po urokliwych skałach i rzuca rozmarzone spojrzenia w kierunku oceanu. To właśnie Fjaðrárgljúfur - jeden z najpiękniejszych kanionów Islandii. Można się było spodziewać, że pokazanie tego miejsca w klipie światowej gwiazdy muzyki, przyciągnie tłumy turystów. Chyba nikt jednak nie przewidział aż takiego wzrostu odwiedzin.
Tylko w latach 2017 i 2018 liczba gości skoczyła od 150 tys. do 282 tys. To i tak niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że teledysk Biebera tylko na Youtube doczekał się 440 mln wyświetleń. napływ turystów spowodował realne zagrożenie dla lokalnej roślinności, która była dosłownie zadeptywana przez rzesze piechurów. W próbie ratowania miejscowej flory, Islandzka Agencja Ochrony Środowiska zdecydowała się na zamknięcie dróg dojazdowych do kanionu. Zakaz wstępu będzie obowiązywał co najmniej do 1 czerwca.
Czytaj też:
Calvin Harris sprzedaje dom w Hollywood Hills. Zobacz posiadłość wartą 5,75 mln dolarów