Pośród licznych wpisów urodzinowych, na profilu Krystyny Pawłowicz na Twitterze pojawił się jeden o treści wyraźnie prowokacyjnej. „Wszystkiego Naj. Oby znalazł się ktoś odważny, kto jeszcze ogarnie wyd***nie truchła pani profesor” – napisał internauta o nicku Devvy (@HeavyDevy). Do swojego nienawistnego wpisu dołączył fotomontaż przedstawiający posłankę PiS w stroju BDSM.
Kiedy jeden z komentujących zasugerował, że należałoby „oskórować” autora wpisu, Krystyna Pawłowicz postanowiła zabrać głos. „Ale ten człowiek zamieścił swoje gender zdjęcie, a dokleił moją twarz, by się choć na mojej twarzy polansować. Swojej się wstydzi, bo ma ją w kagańcu... Zablokowałam zboczeńca” – odpowiedziała.
Inny z internautów poinformował posłankę, że użytkownik Devvy nie będzie już „szkodził”, co oznaczało prawdopodobnie zgłoszenie go do administracji Twittera. Okazuje się jednak, że w poniedziałek 15 kwietnia o godzinie 16 profil @HeavyDevy cały czas funkcjonował normalnie.
twittertwitterCzytaj też:
Zdjęcia skąpo ubranych modelek w klubowych barwach. Pod nimi komentarze... Krystyny Pawłowicz