Satwinder Kumar z Hoshiarpur i Harjeet Singh z Ludhiany zostali ścięci w czwartek 28 lutego 2019 roku w Arabii Saudyjskiej. Jak podaje Reuters, egzekucji dokonano „w związku ze sprawą zamordowania innego hindusa w 2015 roku”. O wykonaniu egzekucji nie zostały poinformowane rodziny mężczyzn.
Do żony Satwindera – Seemy Rani, docierały pogłoski, z których wynikało, że jej mąż „mógł zostać stracony”. W związku z tym kobieta zwróciła się do rządu w Indiach z prośbą o umożliwienie skontaktowania się z mężem. W tym tygodniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych kraju potwierdziło, że doszło do egzekucji. – To barbarzyństwo – powiedział jeden z ministrów.
– W 2013 roku Satwinder pojechał do Arabii Saudyjskiej, aby pracować jako kierowca ciężarówki. Został aresztowany w 2015 roku, ale dowiedzieliśmy się o tym kilka miesięcy później – powiedziała Rani. „W systemie saudyjskim szczątki zmarłych, którzy zostali straceni, nie są przekazywane ani ambasadzie kraju, z którego pochodzili, ani członkom ich rodzin” – podaje Reuters.
Czytaj też:
Udaremniono zamach na procesję w Hiszpanii. Miała to być „masakra na dużą skalę”