Dziennikarze RMF FM ustalili, że opisywana tutaj historia rozpoczęła się od incydentu na skrzyżowaniu. W sobotę 27 kwietnia, tuż po godzinie ósmej rano, 40-letni rowerzysta prawdopodobnie przejechał na czerwonym świetle, co miało wyprowadzić z równowagi taksówkarza.
38-letni kierowca swoim pojazdem zaczął ścigać rowerzystę po Parku Skowronim. Według świadków, dopadł go na ulicy Działkowej i potrącił, a później też celowo przejechał. Rowerzysta trafił do szpitala, a jego stan określa się jako ciężki.
Wiadomo, że poszkodowanym był obywatel Ukrainy. Według policji obaj mężczyźni byli trzeźwi. Szczegóły całej sprawy ustalają teraz śledczy.
Czytaj też:
Też tak jeździsz? Jedna czwarta wypadków wynika z agresji drogowejCzytaj też:
Opluł i obrażał ukraińskiego kierowcę Ubera. Grożą mu trzy lata więzieniaCzytaj też:
Jest wyrok ws. napadu na polskiego taksówkarza. Mężczyzna jest w stanie wegetatywnym