Amerykańskie służby o tej wstrząsającej sprawie poinformowały w niedzielę 5 maja. 26-letni Anthony Trice został oskarżony o uderzenie pięścią i zabicie swojego miesięcznego dziecka. Do zdarzenia doszło w piątek 3 maja. Motywem miał być wybuch wściekłości, wywołany przegraną w grze komputerowej. Jak informuje wydział policji z Louisville – Trice, który opiekował się dzieckiem, po przegranej grze rzucił kontrolerem o ziemię i uderzył niemowlę w głowę.
Według lokalnej stacji WAVE-TV, Anthony Trice miał później starać się uspokoić dziecko. Mężczyzna upuścił jednak niemowlę. Dał mu butelkę z mlekiem, by przestało płakać, ale po pewnym czasie zorientował się, że sytuacja jest poważna i zadzwonił pod numer alarmowy 911. Lekarze ocenili stan dziecka jako poważny i odnotowali liczne obrażenia na jego ciele. Niemowlę zmarło dwa dni później.
Trice został początkowo oskarżony o znęcanie się nad dzieckiem, ale po śmierci noworodka zarzut zmieniono na morderstwo. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie. W tym przypadku sąd wyznaczył kaucję w wysokości miliona dolarów.
Czytaj też:
Tragedia na pokładzie samolotu. Nie żyje 2-miesięczne niemowlę