Informacja o sprawie i zdjęcie ze zdarzenia została opublikowana na Twitterze Ibrox Loyal, fanklubu Glasgow Rangers. Na razie nie wiadomo jaki był dokładny przebieg zdarzenia i dlaczego napastnik albo napastnicy zaatakowali piłkarza.
„Graham Dorrans brutalnie zaatakowany podczas wakacji na Ibizie. Zabrano go do szpitala” – napisał fanklub na swoim profilu.
W momencie ataku Dorrans znajdował się w pobliżu szkockiego baru „The Highlander”. Bezpośredni świadkowie zdarzenia twierdzą że został znokautowany. – Ktokolwiek to był, dobrze wiedział, jak wyprowadzać ciosy – miała stwierdzić osoba, która widziała całe zajście. Uciekający napastnik bądź napastnicy rzucili jeszcze w piłkarza szklaną butelką.
Na miejsce zdarzenia została wezwana pomoc. Ratownicy najpierw opatrzyli zawodnika, a następnie zabrali go do szpitala na dalsze leczenie.
Dorrans wypoczywał na urlopie na Ibizie ze swoją żoną i przyjaciółmi, m.in. byłym graczem Rangersów Ryanem Jackiem. Piłkarz prawie cały ostatni sezon spędził poza boiskiem ze względu na kontuzję kolana. Samo Glasgow Rangers zajęło pod koniec sezonu drugie miejsce w tabeli, przegrywając z Celticiem Glasgow o 9 punktów.
Czytaj też:
Wypadek na szkolnej wycieczce w Małopolsce. Spłoszony koń przewrócił wóz z dziećmi