Ciała 23-miesięcznych Jake'a i Chloe Ford znaleziono w ich domu w Margate w hrabstwie Kent 27 grudnia 2018 roku. Na zwłoki natrafiono dzięki matce, która po nocnym wypadku samochodowym powiedziała ratownikom, by sprawdzili jej dom. Wysłani na miejsce lekarze patolodzy ocenili, że dzieci nie żyły już od poprzedniego dnia. Kobieta przyznała się później do utopienia dzieci po tym, jak rozpadło się jej małżeństwo.
Teraz prokuratura zaakceptowała przyznanie się do zabójstwa w stanie ograniczonej poczytalności. Prokurator Ed Brown zapewniał, ze decyzja zapadła po dokładnym rozważeniu badań psychiatrycznych. – Bardzo ostrożnie przeanalizowaliśmy wszystkie raporty i wszystkie fakty mające coś wspólnego z tą sprawą. To pod każdym względem sprawa wymagająca wielkiej wrażliwości – mówił. W rezultacie przeprowadzonych konsultacji uznano, że przyznanie się do winy może zostać zaakceptowane, a urzędnicy nie będą domagać się procesu w sprawie dwóch zarzutów morderstwa.