W opublikowanym w piątek 21 czerwca oświadczeniu Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały o zmianie tras przelotów samolotów kursujących do i z Singapuru. Zmiana może wydłużyć czas rejsów nawet o kilkadziesiąt minut.
„Bezpieczeństwo jest priorytetem dla Polskich Linii Lotniczych LOT. Uważnie obserwujemy sytuację na świecie i bezzwłocznie na nią reagujemy”– zapewnia spółka. – „Decyzja o powrocie na dotychczas wykorzystywaną trasę przelotów z Warszawy do Singapuru zostanie podjęta wówczas, gdy będziemy mieli stuprocentową gwarancję bezpieczeństwa realizacji tych operacji” – dodaje.
Przewoźnik poinformował, że jest w stałym kontakcie z międzynarodowymi organizacjami zajmującymi się lotnictwem, takimi jak IATA, EASA i Eurocontrol.
Międzynarodowe Linie Lotnicze omijają Zatokę Omańską
W związku z niespokojną sytuacja w tym regionie światowe linie lotnicze decydują się na omijanie cieśniny Ormuz i Zatoki Omańskiej. O zmianie tras poinformowały m.in. amerykańskie linie United Airlines, australijskie Qantas Airlines, holenderskie KLM, niemiecka Lufthansa i brytyjskie British Airways.
Dodatkowo amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa wydała w piątek zakazał wszystkich lotów amerykańskich samolotów cywilnych w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez Teheran nad Zatoką Perską i Zatoką Omańską. Zakaz został usprawiedliwiony „wzmożoną aktywnością wojskową i zwiększonymi napięciami politycznymi”.
Czytaj też:
Trump: Zatrzymałem atak na Iran. Zginęłoby 150 osóbCzytaj też:
Imam ostrzega USA: Nie zaczynajcie z nami wojny, bo nie będziecie w stanie jej skończyćCzytaj też:
Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. Iran: Jesteśmy gotowi na wojnę z USA