Jak donoszą brytyjskie media, dwie turystki zeznały, że zostały zgwałcone w popularnym hiszpańskim kurorcie Playa de Palma na Majorce. Jak twierdzi policja, ataki nie były ze sobą powiązane. Żadna z ofiar nie miała obywatelstwa hiszpańskiego. Jedna z nich to Niemka, w wieku około 20 lat. Młoda kobieta miała spotkać mówiącego po hiszpańsku mężczyznę o świcie w barze na Playa de Palma. Następnie poszli razem na plażę, gdzie mężczyzna rozebrał ją i zgwałcił.
Druga młoda turystka z zagranicy twierdzi, że została zgwałcona na plaży s'Arenal. Nie jest znany ani wiek ani narodowość ofiary. Obie kobiety trafiły do szpitala Son Llàtzer, gdzie przeszły badania.
Niemka od razu zgłosiła sprawę gwałtu na policję. Natomiast druga ofiara była leczona w szpitalu, ale stwierdziła, że nie chce złożyć formalnej skargi. Hiszpańska policja potwierdziła, że prowadzi dochodzenia w obu przypadkach. Do tej pory policjanci odwiedzili oba hotele, w których kobiety były na wakacjach. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Czytaj też:
Skrzynecka i Łopucki krytykują Polaków nad morzem. „Gromady rozwydrzonych matołów”