Nagranie ze zdarzenia pojawiło się we wszystkich mediach w kraju. Przed Sądem Rejonowym w Lesznie kierowca czarnego porsche przyznał się do uderzenia kobiety w twarz. Według informacji Onetu wyraził też skruchę, jednak zaznaczał przy tym, iż został sprowokowany. Dziennikarze portalu ustalili, że wydarzenie nagrane przez kamerę monitoringu w Lesznie to nie jedyny kłopot agresywnego kierowcy. Jest też podejrzewany o popełnienie przestępstwa związanego z usiłowaniem wymuszenia rozbójniczego.
Agresywny kierowca uderzył kobietę w Lesznie
„Skandaliczne zachowanie kierowcy porsche w Lesznie! Obejmujemy sprawę postępowaniem z urzędu. Jeszcze dziś przesłuchamy pokrzywdzoną kobietę. Kierowca wkrótce usłyszy zarzuty” – zapewniał na Twitterze Rzecznik Prasowy Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak. Do swojego wpisu dołączył nagranie z kamery monitoringu miejskiego, na którym widzimy całe zdarzenie.
Oglądać mogliśmy fragment, na którym Panamera stoi już na pasach, a kobieta musi obejść samochód. W trakcie ma miejsce wymiana zdań, na skutek której kierowca wychodzi z wozu i uderza pieszą w twarz. Następnie, kiedy ta nie chce pozwolić mu odjechać, kierowca rusza pojazdem, doprowadzając do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji. Cios zadany kobiecie musiał być wyjątkowo mocny. Po całym zdarzeniu poszkodowana z silnym bólem głowy trafiła do szpitala.
Czytaj też:
Chciał zapłacić 500 zł mandatu. Dostał 5570 zł grzywnyCzytaj też:
Polscy kierowcy najgorsi w Unii? Łamiemy prawo na potęgę