Szukała go policja. Gdy się upił, sam zadzwonił i zdradził miejsce pobytu

Szukała go policja. Gdy się upił, sam zadzwonił i zdradził miejsce pobytu

Policyjna czapka i telefon (zdj, ilustracyjne)
Policyjna czapka i telefon (zdj, ilustracyjne) Źródło: Policja
W duże zdziwienie wprawił dyżurnego z Komisariatu Policji w Bychawie mężczyzna, który zadzwonił i poinformował, że jest poszukiwany. Mężczyzna podał miejsce, gdzie się znajduje. Policjanci zatrzymali go, kiedy pił alkohol przed jednym ze sklepów w gm. Jabłonna.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek 2 sierpnia. Do dyżurnego Komisariatu Policji w Bychawie zadzwonił 45-letni mieszkaniec gminy Jabłonna. Mężczyzna poinformował, że jest poszukiwany i ma do odbycia karę pozbawienia wolności oraz podał miejsce, gdzie w chwili obecnej się znajduje.

Policjanci z Bychawy pojechali do jednej z miejscowości w gminie Jabłonna. Tam przed sklepem zastali grupę mężczyzn spożywających alkohol. Po wylegitymowaniu okazało się, że jednym z nich jest 45-latek, który dzwonił do dyżurnego. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnej bazie potwierdzono, że mieszkaniec gminy Jabłonna jest poszukiwany celem odbycia kary 135 dni pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie „odsiedzi” zasądzoną karę.

Czytaj też:
Policjant chwycił się uciekającego samochodu. Nagranie z akcji hitem w USA

Źródło: Policja