Lublin. Mężczyzna napadł na interweniującego policjanta. Nagrali go znajomi

Lublin. Mężczyzna napadł na interweniującego policjanta. Nagrali go znajomi

Nagranie z interwencji przeprowadzonej w Lublinie zdobywa ogromną popularność w mediach społecznościowych. Internauci chwalą funkcjonariuszy za opanowanie w trudnych warunkach. Podobnie sytuację ocenił rzecznik prasowy KGP.

W sobotę 3 sierpnia około godz. 16:20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie otrzymał zgłoszenie, że na ul. Hutniczej mężczyzna rzuca butelkami w blok. Na miejsce pojechali policjanci z III komisariatu. We wskazanym miejscu zauważyli grupę osób. W tej grupie był mężczyzna odpowiadający wskazanemu rysopisowi, który na widok mundurowych zaczął uciekać.

Policjanci po pościgu pieszym zatrzymali uciekiniera, który oświadczył, że uciekał ponieważ jest poszukiwany, Mężczyzna był agresywny, wobec tego funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego. Kiedy zakładali mężczyźnie kajdanki, podeszła do nich grupa osób. Żądali poluzowania uchwytu zastosowanego na ich koledze.

W pewnym momencie jeden z mężczyzn rzucił się na policjanta, łapiąc go za szyję i próbując przewrócić na ziemię. Napastnik natychmiast został obezwładniony przez drugiego z funkcjonariuszy. Na miejsce przyjechały kolejne patrole, które udzieliły wsparcia interweniującym policjantom. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na VI Komisariat Policji w Lublinie.

Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 22 i 33-lat. Młodszy z nich po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazał się być również osobą poszukiwaną. Ma do odbycia karę ponad pół roku pozbawienia wolności za kradzieże. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.

33-latek został doprowadzony do Prokuratury. Będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz za wywieranie wpływu na czynności podejmowane przez policjantów. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w przeszłości był już wielokrotnie karany m.in. za rozboje, kradzieże i włamania.

Komentarz rzecznika KGP

W mojej ocenie bardzo dobrze przeprowadzona interwencja. Pełen spokój ze strony moich kolegów, wzajemna asekuracja i pomoc. Szybka reakcja, kiedy »bandyta« rzucił się na policjanta - powinien być za to zarzut i areszt. Obok znajomi chuliganów wyzywający i utrudniający czynności– pisał na Twitterze Mariusz Ciarka. Podobnego zdania są internauci komentujący nagranie na YouTube. Zwracają uwagę na fakt, ze jedną z osób przeszkadzających w interwencji była kobieta w ciąży.

twitter


Źródło: Policja