Za wypadek na London Paddington station zapłacił Network Rail, krajowy zarządca infrastruktury kolejowej na Wyspach. Dokładna kwota, wypłacona za „prawdopodobne poślizgnięcie” na ptasim guanie, skutkujące uszkodzeniem nogi, wyniosła 27 tys. 602 funty. BBC udało się dotrzeć do informacji o upadkach spowodowanych ptasimi odchodami w całym kraju. W ostatnich 5latach były 4 takie przypadki. W Leeds jeden z pasażerów otrzymał z tego tytułu 365 funtów, a za wypadki na stacji Waterloo w Londynie dwie osoby otrzymały 500 i 889 funtów.
Łącznie za wszystkie poślizgnięcia, potknięcia i upadki w ciągu ostatnich 5 lat w Wielkiej Brytanii odszkodowania od Network Rail osiągnęły sumę 950 tys. funtów. Mowa o 290 takich sprawach, które co ciekawe wydarzyły się na 20 stacjach. Największa pojedyncza wypłata dotyczyła „poślizgnięcia się na rozlanym płynie i silnym upadku na prawe biodro” na stacji Charing Cross w Londynie.
– Jesteśmy dużą firmą, która traktuje swoje obowiązki poważnie. Z dziesiątkami milionów pasażerów korzystających z naszych stacji każdego dnia, jedynie mały ułamek procenta doświadcza niefortunnych wypadków – mówił szef działu skarg i odszkodowań w Network Rail's. – Jeżeli jesteśmy winni powstania szkód lub urazów u kogokolwiek, rekompensujemy te wypadki i pracujemy nad sposobami zapobiegnięcia im w przyszłości – zapewniał.
Czytaj też:
„Maczeta Ratuje”. Danny Trejo wyciągnął dziecko z wraku samochoduCzytaj też:
Tomasz Komenda walczy o 19 mln zł odszkodowania. Przed sądem w Opolu ruszył procesCzytaj też:
Czy Leszek Czarnecki dostanie od Polski miliard euro?