Opisywany tutaj wypadek miał miejsce 17 sierpnia, niedaleko wsi Chulman w Jakucji. Lokalne służby poinformowały, iż z popularnego wśród turystów punktu widokowego spadła młoda kobieta. Podczas próby ustawienia aparatu do selfie, potknęła się i stoczyła ze „Skały Miłości”, jak mówią na to miejsce okoliczni mieszkańcy.
Na swoje szczęście, kobieta spadła do wody. Pomimo poważnych obrażeń barku i uszkodzenia karku, nie straciła przytomności. Dzięki temu przeżyła, choć znalazła się w obszarze, z którego bardzo trudno było ją wydostać. Cały czas groziło jej osunięcie się skał. Ratownicy dotarli do rannej dzięki zastosowaniu sprzętu wspinaczkowego. Po przewiezieniu kobiety do szpitala lekarze stwierdzili, że jej życiu nic nie zagraża.
Przy okazji tego wypadku rosyjskie media przypomniały o innej, mniej szczęśliwej sytuacji z USA. 7 sierpnia w Parku Narodowym Yosemite w Kalifornii zginął 18-letni turysta z Izraela. Mężczyzna spadł z klifu, próbując wykonać korzystne selfie. Zespół badaczy z Indii, gdzie przypadki śmierci powodowanej przez selfie zdarzają się nagminnie, opublikował nowy raport dotyczący tego rodzaju zgonów. Według ich statystyk, pomiędzy październikiem 2011, a listopadem 2017 roku z powodu wypadków przy selfie zginęło na całym świecie 259 osób.
Czytaj też:
Te zdjęcia raczej im nie wyszły. Kobiety pokazały dystans i poczucie humoruCzytaj też:
Ukradł i sprzedał smartfona. Wpadł, bo zrobił nim selfieCzytaj też:
Ryzykują życiem, by zrobić efektowne selfie. Pozują w pobliżu lądujących samolotów