Kolizja miała miejsce w sobotę 1 września. Do wypadku doszło na autostradzie A2 w okolicy Grodziska Mazowieckiego. Według relacji dziennikarzy, kierowca pojazdu należącego do Służby Ochrony Państwa miał stracić panowanie nad kierownicą i uderzyć w bariery ochronne.
Samochodem podróżowało trzech funkcjonariuszy SOP. Nie przewozili żadnej osoby ochranianej. Rzecznik SOP poinformował, że uszkodzenie pojazdu polega na powstaniu „rysy na karoserii”. RMF FM ustaliło, że samochód Służby miał uszkodzoną oponę.
ostatnim wypadkiem SOP, który opisywaliśmy, był ten z 15 kwietnia. Wtedy to w okolicy skrzyżowania ulic Czerniakowskiej i Nowosielskiej w Warszawie doszło do zderzenia trzech pojazdów. Na pasie drogi prowadzącym w kierunku Wilanowa doszło do wypadku, w którym uczestniczyły volkswagen, peugeot i citroen, należący do Służby Ochrony Państwa.
Jak tłumaczył w rozmowie z TVN Warszawa podpułkownik Bogusław Piórkowski, pojazd SOP nie przewoził VIP-ów. Przeznaczenie samochodu określił jako „administracyjno-służbowe”. – W stojący samochód Służby Ochrony Państwa uderzyło inne auto, które nie zdążyło wyhamować. Nikt nie został poszkodowany – relacjonował całe zdarzenie.
Czytaj też:
Karczewski wynajmuje willę od KPRM. Korzystniej niż „na mieście”Czytaj też:
Dokumentacja z lotów marszałka została zniszczona. Ile mogły kosztować podróże Kuchcińskiego?Czytaj też:
Posłowie PO składają do prokuratury zawiadomienie na SOP. „Tupolewizm na drogach”