Na nagraniach, które zostały opublikowane w mediach społecznościowych, widać piszczącą ze strachu świnię przywiązaną na linie do wysięgnika. Zwierzę zostało zmuszone do oddania skoku na bungee z 68-metrowej wieży. Park rozrywki w Chongqing w ten sposób chciał „uświetnić” otwarcie nowej atrakcji.
„To tortury”
„Akcja promocyjna” parku rozrywki spotkała się w większości z nieprzychylną reakcją ze strony internautów. „To tortury”, „Okrutne”, „Dlaczego to robicie?” – komentowali. PETA oceniła incydent jako „przejaw okrucieństwa wobec zwierząt w najgorszym wydaniu”. – Ostra reakcja chińskiej opinii publicznej powinna być sygnałem alarmowym dla chińskich decydentów, aby natychmiast wdrożyli przepisy dotyczące ochrony zwierząt – powiedział Jason Baker, działacz wspomnianej organizacji. Wśród komentujących były również takie osoby, które w zaistniałej sytuacji „nie widziały niczego złego”.
Park rozrywki odniósł się do zarzutów. „Akceptujemy krytykę i rady internautów. Przepraszamy społeczność” – czytamy w oświadczeniu. Jak podaje BBC, powołując się na ustalenia lokalnych mediów, świnia trafiła do rzeźni.
Czytaj też:
Sesja zdjęciowa nastolatki zakończyła się tragicznie. Pies dotkliwie ją pogryzł, ma 40 szwów