Były dyrektor stadniny Stanisław C. został oskarżony o zgwałcenie nastolatki. Według informacji Onetu śledczy dysponują materiałem genetycznym, który tuż po zdarzeniu został pobrany przez lekarzy ze szpitala w Gorlicach. W czerwcu ubiegłego roku 19-letnia dziewczyna miała zgłosić się na tamtejszy SOR. Medyków poinformowała, że została zgwałcona, a ci dokonali obdukcji i pobrali próbki DNA, które teraz maja posłużyć za dowód.
Jak pisze Onet, dyrektor Stadniny Koni Huculskich Gładyszów w Regietowie kilkanaście godzin po zdarzeniu przeszedł na emeryturę. Dziennikarze podkreślają, że „wielu prokuratorów prosiło o wyłączenie z tej sprawy”. Piszą też o zmowie milczenia, którą tłumaczą wieloletnimi wizytami lokalnych polityków, samorządowców i policjantów we wspomnianej stadninie. Prokuratura Rejonowa w Staszowie przejęła śledztwo po kilku tygodniach. Mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Czytaj też:
Seks-skandal w Korei Południowej. 4,5 milionów podpisów pod żądaniem ujawnienia danych szantażystyCzytaj też:
Francja. Medalistka w łyżwiarstwie figurowym oskarża trenera o gwałt na nieletniej