To właśnie dla osób ceniących sobie drobne niedoskonałości w życiu powstała na Facebooku grupa Crap Wildlife Photography. Utworzone w 2015 roku miejsce łączy fanów zwierząt, fotografów i oczywiście ich „nieudane” dzieła. Po krótkim przejrzeniu dostępnych tam materiałów można jednak szybko ocenić, że niedoskonałe w jednym znaczeniu fotografie mogą być doskonałe pod innym względem. Na przykład komediowym.
O tym, że chodzi przede wszystkim o uśmiech, dowiadujemy się zresztą już z regulaminu grupy. W punkcie trzecim czytamy, że zdjęcia muszą być... „kiepskie”, elegancko tłumacząc słowo „crappy”. Administratorzy ostrzegają, że udane ujęcia będą wyśmiewane. Zachęcają do publikowania nawet najgorszych wpadek i przede wszystkim zapewniają sporą widownię. Obecnie wskaźnik użytkowników wskazuje ponad 271 tys. osób.
Czytaj też:
Te zwierzęta zajęły właścicielom ich ulubione miejsca do spania. Mamy dowodyCzytaj też:
Koty w czołgach, czyli nowy pomysł na nudę pandemicznej izolacjiCzytaj też:
Polski hip-hop vs koronawirus, czyli #hot16challenge2. Czy ojciec Mateusz nagra odpowiedź?
Zdjęcia dzikich zwierząt tak złe, że aż dobre. Mają swoją grupę na Facebooku