Michał Misiak ma 38 lat. Przez dekadę był jednym z najbardziej rozpoznawalnych duchownych w Polsce. Media zachwycały się młodziutkim kapłanem na miarę XXI wieku, księdzem, który jako pierwszy zaczął organizować Chrystoteki, czyli imprezy, na których można się było wyspowiadać, modlił się przed sklepami, w których sprzedawano dopalacze, albo szedł z kolędą do agencji towarzyskiej. Doskonale rozpoznawał problemy środowiska, w którym przychodziło mu pełnić posługę. Wierni z Łodzi i okolic uwielbiali księdza, który zdawał się łamać wszelkie stereotypy, a on uwielbiał w niekonwencjonalny, jak na polskie warunki sposób, przypominać o swoim istnieniu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.