56-letni nauczyciel Phillip Blackwell z Launceston po raz pierwszy napadł na kobietę pod koniec lat 90. Swoją ostatnią ofiarę zaatakował niedawno, bo w 2019 roku. Wybrane osoby śledził i atakował od tyłu. Później odurzał je alkoholem i zaklejał oczy taśmą, by trudniej było go zidentyfikować. Straszył też pokrzywdzone, że po zgłoszeniu sprawy na policję będzie w stanie się o tym dowiedzieć, odszuka je i ponownie skrzywdzi. Obiecywał też upublicznienie nagrań, które miał rzekomo tworzyć w trakcie gwałtów.
Przestępca seksualny pozostawał nieuchwytny przez dwie dekady. Wpadł, ponieważ wziął udział w ogólnokrajowym talent show muzycznym „X Factor”. Przekonany o swoim talencie Blackwell stanął przed kamerami telewizji. Tam rozpoznała go jedna z ofiar, która zapamiętała twarz swojego oprawcy. Śledztwo policji doprowadziło do ujawnienia się kolejnych pokrzywdzonych i skutecznego przygwożdżenia gwałciciela w procesie sądowym. On sam przyznał się do 31 zarzutów. 56-latek spędzi w więzieniu resztę życia.
Czytaj też:
Matka myślała, że jej córka ma kaca. 20-latka nie żyjeCzytaj też:
Seksualna napaść na dwulatkę w centrum zabaw. Śledczy będą przesłuchiwać nawet inne dzieciCzytaj też:
14-latka zgwałcona w ośrodku kwarantanny. „Przyjaciel sprawcy wszystko nagrywał”