Wicedyrektorka tłumaczy się z hejterskich wpisów. O LGBT pisała: „chorzy ludzie”

Wicedyrektorka tłumaczy się z hejterskich wpisów. O LGBT pisała: „chorzy ludzie”

Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne
Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Astrobobo
Wicedyrektorka szkoły podstawowej w Rogoźniku Justyna Lach na łamach Facebooka pozwalała sobie na obraźliwe wpisy. Kiedy jej komentarze przykuły uwagę mediów, kobieta usunęła wiadomości. „Wyborcza” donosi, że na to jednak już za późno i kobietą zajmą się władze gminy.

Internautom obserwującym aktywność Justyny Lach udało się zabezpieczyć dowody na dwa hejterskie wpisy pedagog. Mimo iż kobieta usunęła swoje wiadomości, screeny trafiły do jej przełożonych. Na jednym z nich zarejestrowano, jak wicedyrektorka na profilu wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika atakuje demonstrujących przedsiębiorców. „Popieram. Policja, brawo! Żal mi, że musicie użerać się z takim motłochem” – pisała po policyjnej interwencji na jednym z protestów organizowanych przez Pawła Tanajno.

Lach: LGBT to chorzy ludzie

W innym wpisie wicedyrektorka z Rogoźnika komentowała protesty przeciwko aresztowaniu aktywistki Margot. „LGBT to chorzy ludzie. Należy ich pozamykać w szpitalach psychiatrycznych” – oceniała nauczycielka. – Poinformowałam o tych komentarzach dyrektora Gminnego Zespołu Oświaty. Uważam, że te wpisy są niestosowne i nie przystoją dyrektorowi szkoły. Każdy ma prawo do swoich poglądów. Ale dyrektor niekoniecznie powinien je wyrażać w tak radykalny sposób. Na pewno wyciągniemy konsekwencje służbowe wobec dyrektorki – zapewniała w rozmowie z „GW” wójt gminy Bobrowniki, Małgorzata Bochenek.

„Pisałam jako matka policjanta”

Wicedyrektorka miała okazję odpowiedzieć na artykuł na jej temat. Tłumaczyła, że oba wpisy były „emocjonalną reakcją” i pisała je jako matka policjanta. – Swoich uczniów traktuję równo i nie szufladkuję ich ze względu na wyrażane przez nich poglądy. Przykro mi, jeżeli kogoś uraziłam, ale odnosiłam się do osób i zachowań widocznych na filmach – podkreślała Justyna Lach.

Czytaj też:
Wiemy, kto na Twitterze pomaga PiS wygrywać wybory. „5 najbardziej wpływowych”
Czytaj też:
Tęczowe flagi zawisły na bramie Ministerstwa Sprawiedliwości. Dariusz Matecki pokazał zdjęcie
Czytaj też:
Gonciarz ma dość ciężarówek anty-LGBT. Na ulice Warszawy wyjechała jego własna furgonetka

Źródło: Gazeta Wyborcza