Nagranie z policyjnej interwencji wywołało wiele komentarzy. Trudno przejść obojętnie obok filmu, na którym policjanci strzelają około 20 razy do pojazdu kierowcy, który mimo to nie reaguje. Mężczyzna mimo asysty dwóch funkcjonariuszy i zablokowanej drogi przez inny pojazd, zdołał wówczas uciec. Próbował potrącić przy tym policjanta i zniszczył radiowóz.
Dwa tygodnie później policjanci po raz kolejny natrafili na ślad pirata drogowego. Mężczyzna wpadł po kolejnym pościgu ulicami miasta. Teraz jednak nie miał tyle szczęścia, stracił kontrolę nad samochodem i uderzył w drzewo. Jego rany opatrzono w szpitalu, a następnie trafił do więzienia. Mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, a kryminalni znali go z przestępstw związanych z narkotykami. Teraz ponownie zajmie się nim sąd. Za napaść na funkcjonariuszy, niezatrzymanie się do kontroli, złamanie zakazu sądowego oraz zniszczenie radiowozu grozi mu łącznie 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Napad na salon jubilerski w Kaliszu. Złodzieje wycięli otwór w dachu