Przypomnijmy, że 16 lutego książę Edynburga trafił do szpitala Króla Edwarda VII. Książę miał narzekać na słabe samopoczucie. Gorszy stan zdrowia męża Elżbiety II ma wynikać z niesprecyzowanej infekcji, ale Pałac Buckingham podkreśla, że hospitalizacja nie ma związku z koronawirusem. Na początku stycznia brytyjska monarchini i jej mąż przyjęli w pałacu Windsor szczepionkę przeciwko COVID-19.
Nowe informacje o stanie zdrowia księcia
Gdy książę Filip trafił do szpitala w połowie lutego, Pałac Buckingham informował, że pozostanie tam przez kilka dni na obserwacji i w celu odpoczynku. Teraz poinformowano, że mąż królowej został przeniesiony do kolejnej placówki, do szpitala św. Bartłomieja w Londynie. Lekarze mają tam kontynuować jego leczenie z powodu infekcji, a także podejmą badania i obserwację pod kątem wcześniej istniejącej choroby serca.
Jak poinformowano w komunikacie, książę czuje się dobrze i prawidłowo reaguje na leczenie. Ma jednak pozostać w szpitalu co najmniej do końca tygodnia.
Wcześniej książę Edward, najmłodszy syn Elżbiety II i Filipa poinformował, że jego ojciec czuje się znacznie lepiej i nie może się doczekać wyjścia ze szpitala.
Czytaj też:
Andrzej Rozmus nie żyje. Aktor od lat zmagał się z chorobą