Koledzy z pracy wpompowali mu do ciała powietrze sprężarką. Nastolatek umierał kilka dni

Koledzy z pracy wpompowali mu do ciała powietrze sprężarką. Nastolatek umierał kilka dni

Pilibhit w Indiach
Pilibhit w Indiach Źródło: Wikimedia Commons / Makks2010
W Pilibhit w stanie Uttar Pradesh na północy Indii doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Trzech dorosłych mężczyzn przy pomocy sprężarki wtłoczyło do ciała nastolatka dużą ilość powietrza. Po śmierci chłopaka zostali oskarżeni o morderstwo.

W czwartek 4 marca w zakładzie przygotowującym ryż w Pilibhit doszło do zdarzenia, które trudno wytłumaczyć. Jak opisał to na policji ojciec ofiary, trzech robotników napadło na jego syna w przerwie obiadowej, na terenie ich miejsca pracy. „Amit, Suraj i Kamlesh chwycili go. Dwóch z nich trzymało go za ręce, a trzeci przy pomocy sprężarki pompował powietrze do ciała przez jego odbyt” – opisywał pogrążony w żałobie rodzic.

Po tym zdarzeniu nastolatek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał poważnie uszkodzone organy wewnętrzne, z czym nie potrafili sobie poradzić lekarze z kolejnych szpitali. W sobotę 6 marca chłopak umarł w szpitalu specjalistycznym w Bareilly.

Świadome działanie czy głupota spracców?

Lokalna policja zatrzymała wszystkich trzech mężczyzn, którzy brali udział w tym zdarzeniu. To osoby w wieku od 22 do 26 lat. Dwaj z nich usłyszeli już zarzut morderstwa. Policja podejrzewa dwa scenariusze. W jednym z nich zachowanie mężczyzn miałoby być związane z niechęcią do ofiary i próbą wyrządzenia jej krzywdy. W drugim cały wybryk miałby być głupim żartem, którego skutków napastnicy zwyczajnie nie przewidzieli.

Czytaj też:
Bomba w Taj Mahal? Ewakuacja w jednym z najbardziej znanych budynków świata

Źródło: Times of India