Łódź. Złodziej uciekał z reklamówką wypchaną pieniędzmi. Brawurowa akcja policjanta po służbie

Łódź. Złodziej uciekał z reklamówką wypchaną pieniędzmi. Brawurowa akcja policjanta po służbie

45-letni Gruzin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie
45-letni Gruzin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie Źródło: Policja
Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta po służbie udało się zatrzymać na gorącym uczynku złodzieja uciekającego z plastikową torbą pełną skradzionych pieniędzy. W reklamówce było kilkaset tysięcy złotych. 45-letni Gruzin trafił do aresztu, grozi mu 10 lat więzienia.

W czwartek 6 maja po godz. 16:00 wracający samochodem po służbie policjant z wydziału kryminalnego zauważył, mężczyznę, który przez wybite okno samochodu wyciąga wypchaną reklamówkę i zaczyna uciekać.

Jak się później okazało, w sprawę zaangażowany był również drugi mężczyzna, który pomagał wybić okno. Sytuacja miała miejsce w rejonie skrzyżowania ulic Kościuszki i Struga w Łodzi.

Brawurowy pościg

Policyjny instynkt sprawił, że funkcjonariusz natychmiast ruszył w pościg. Zastawił swoim samochodem trasę ucieczki podejrzanego, a następnie wysiadł i ruszył w jego stronę, krzycząc »stój policja «” – informuje łózka , opisując przebieg zdarzenia.

Doszło do szarpaniny. Na ulice wyleciały pliki banknotów.

Napastnik uderzył funkcjonariusza, po czym kryminalny obezwładnił go, powalając na chodnik i wytrącając trzymany w ręku nóż, który odrzucił na bezpieczną odległość” – relacjonuje policja.

Złodziej nie poddawał się, próbując wyszarpać się z uścisku policjanta i uciec z łupem. Na szczęście z pomocą przyszedł przechodzień, który podał policjantowi telefon komórkowy, co pozwoliło na wezwanie wsparcia pełniących służbę policjantów.

W końcu mężczyzna został zatrzymany. Drugi z mężczyzn zdołał uciec. Marcin Fiedukowicz z łódzkiej komendy miejskiej w rozmowie z TVN24 podkreśla, że policjanci pracują nad jak najszybszym zatrzymaniem go.

Cenna zawartość reklamówki

Jak się później okazało, w reklamówce znajdowało się kilkaset tysięcy złotych. Jak ustalił reporter TVN24, było to osiemset tysięcy złotych.

facebook

W samochodzie pozostawił ją pracownik firmy, który miał dostarczyć pieniądze pochodzące z pożyczki. Jednak, zamiast w pewny sposób zabezpieczyć pieniądze, pracownik zatrzymał się na zakupy, pozostawiając wypchaną banknotami reklamówkę w aucie.

Zatrzymanym włamywaczem okazał się 45-letni obywatel Gruzji. Złodziej usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej. Grozi mu 10 lat więzienia. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.

Czytaj też:
Policja zatrzymała pijanego kierowcę. Ten postanowił się… napić

Źródło: Policja / TVN24