Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w budynku przy ulicy Górczewskiej 218. Część sufitu tamtejszej galerii handlowej spadła pomiędzy spacerujących alejkami klientów. W reakcji na spadające fragmenty, podjęto decyzję o ewakuacji około 50 osób. W rozmowie z Onetem przedstawiciele lokalnej straży pożarnej przybliżyli dokładniejszy przebieg wydarzeń.
PSP: Nie doszło do naruszenia konstrukcji dachu
– Zerwało się zawieszenie sufitu podwieszanego w hali galerii handlowej. Informację o jego wygięciu otrzymaliśmy o godz. 12.08 od jednego z klientów. Sufit ten spełnia raczej rolę dekoracyjną, nie doszło więc prawdopodobnie do naruszenia konstrukcji dachu. Będzie to jednak jeszcze sprawdzane – przekazał dziennikarzom Onetu Michał Wichrowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Sufit szczęśliwie nie spadł na ludzi
Strażak podkreślał, że szczęśliwie sufit nie spadł na ludzi. Zerwany kawałek miał powierzchnię około 100 metrów kwadratowych. Obiekt zamknięto, ponieważ w każdym momencie może spaść pozostała część instalacji. Zabezpieczanie konstrukcji sufitu galerii trwa. Sprawdzana jest też stabilność stropu budynku. Nie wiadomo, kiedy galeria handlowa wznowi swoją działalność.
Czytaj też:
Nie żyje młody raper z Wrocławia. Poszukiwania 25-latka trwały od wtorku