W tym tygodniu na komendę zgłosiła się 19-letnia kobieta, która poinformowała policjantów o kradzieży karty bankomatowej. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą. Kryminalni przejrzeli zapisy kamer z monitoringu. Jedna z nich uchwyciła moment, w którym mężczyzna wypłaca pieniądze 19-latki z bankomatu. Niebawem ustalili jego personalia.
Okazało się, że kartę kobiety ukradł jej przyjaciel, 45-letni mieszkaniec Parczewa. Jak opisywała to starsza sierżant Anna Borowik, w trakcie dalszych czynności ustalano, że mężczyzna czterokrotnie posłużył się skradzioną kartą, wypłacając łącznie 200 zł.
Mężczyzna przyznał się do winy
W sobotę 29 maja do drzwi domu 45-latka zapukali policjanci. Mężczyzna był bardzo zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Został przewieziony na komendę, gdzie usłyszał zarzuty. Zatrzymany przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał karze.
Czytaj też:
Osiągały horrendalne ceny. OLX zakazuje handlu papierkami po lodach Ekipy