Być może pamiętacie jeszcze mężczyznę, który nie wysypiał się w nocy, więc zamontował kamerę w swojej sypialni. Okazało się, że kiedy zapadał w sen, jego kot kładł się razem z nim, tyle że na jego twarzy. Za najnowszym pomysłem brytyjskiego vlogera Chrisa stoją podobne motywy. Mężczyzna bardzo chciał sprawdzić, co zwierzaki robią pod jego nieobecność. Podejrzewał je o najgorsze sprawki.
Na jaw wyszło m.in. podgryzanie kwiatków
Nagrania całkiem niezłej jakości Half Asleep Chris zmontował w jeden film i opublikował na swoim koncie na YouTube. Widzimy tam krótkie scenki, pokazujące świat widziany z kociej perspektywy. Na jaw wyjdą też przewinienia sierściuchów: a to podgryzą kwiatki, a to zrzucą coś z szafki. Intuicja youtubera nie oszukała go. Zwierzaki nieźle broiły, kiedy tylko odwracał wzrok. Część dowodów znajdziecie w nagraniu poniżej.
Czytaj też:
„Demoniczny” chihuahua ma nowy dom. „Jest dla mnie odległym koszmarem”
Koci kamerzysta Ralph