Od czterech lat rektorem seminarium duchownego w Orchard Lake w Michigan w Stanach Zjednoczonych jest ksiądz Mirosław K. Dwóch byłych podwładnych zarzuca mu molestowanie i napaści seksualne. Do tych incydentów miało dochodzić w latach 2018-2020. W sprawie toczy się proces cywilny przed amerykańskim sądem federalnym. Sprawą zajmuje się także stanowy prokurator generalny, ale do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.
Dziennikarz TVN24 dotarł do rzekomych ofiar księdza. – Ksiądz kanclerz położył mi swoją prawą rękę na kolanie i zaczął przesuwać w stronę rozporka. Ja złapałem go za tą rękę i zacząłem mu odsuwać, a on swoją lewą rękę wsadził w swoje spodnie i zaczął się przy mnie masturbować – mówił były pracownik Orchard Lake Schools w reportażu Gutowskiego. Innym razem ksiądz miał obmacywać mężczyznę.
Molestowanie zarzuca również inny mężczyzna, ksiądz i były współpracownik ks. Mirosława K. – Rzucił mi się na szyję, zaczął całować z językiem, próbując wkładać do ust. Tak go odepchnąłem, że on się wywrócił i spadł na trawnik. No i następnego dnia był troszeczkę zdenerwowany, zły na mnie. Zawsze tak było, jak mu kontry stawiałem – relacjonował w reportażu na antenie TVN24. Rektor seminarium miał też dotykać jego intymnych części ciała.
Jak informuje autor reportażu, rektor miał osobiście wybierać „problematycznych” kleryków, wyrzucanych z polskich seminariów „ze względów obyczajowych, czy różnych innych”. – Proponował im studia w Stanach Zjednoczonych, oni tam trafiali, a potem, jak się okazuje, władze seminarium i także tej filii w Krakowie otrzymywali za taką wyświęconą głowę, jak mówią nasi rozmówcy, bardzo konkretne, bardzo duże pieniądze – mówił Marcin Gutowski na antenie TVN24.
Jak informuje Onet, te sprawy „to tylko wierzchołek góry lodowej”. Zdaniem portalu, który także zajmował się sprawą Orchard Lake, „problem bardzo powszechnego homoseksualnego nękania kleryków i księży” miał narastać od wielu lat.
Związki ks. Mirosława K. z kardynałem Dziwiszem
W reportażu TVN24 jest mowa także o wieloletniej, bliskiej znajomości ks. Mirosława K. z kard. Stanisławem Dziwiszem. Dziwisz miał odwiedzić seminarium w Orchard Lake w 2018 roku. W ubiegłym roku ks. K. i kard. Dziwisz odsłaniali razem pomnik Jana Pawła II w Stawiszy, rodzinnej miejscowości ks. K.
Według TVN24 to kard. Dziwisz miał być głównym protektorem i promotorem objęcia stanowiska rektora w Orchard Lake przez ks. K. Bliska współpraca miała dotyczyć przede wszystkim kwestii „rozwoju kultu św. Jana Pawła II” na terytorium Ameryki Północnej.
Jednak kard. Dziwisz w rozmowie z TVN24 zapewnia, że jego znajomość z ks. Mirosławem K. nie jest „zaawansowana”, a sprawa Orchard Lake go nie dotyczy.
Mirosław K. twierdzi, że jest niewinny. Broni go kilku wychowanków
Ks. Mirosław K. w rozmowie z TVN24 ocenił, że „jest kompletnie niewinny", a oskarżenia są „wyssane z palca”. – W tych sprawach nikt mnie nie może oskarżyć, bo nigdy nic nikomu nie zrobiłem – mówił przez telefon reporterowi TVN24. Zapowiedział też, że powie więcej, „jak się to wszystko skończy”.
Ks. Mirosława K. broni też grupa wychowanków seminarium Orchard Lake. Sześciu księży napisało w internetowym oświadczeniu, że wyraża „głębokie ubolewanie, a zarazem stanowczy sprzeciw wobec oskarżeń, jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej”. Młodzi księża nie wierzą w kierowane przeciwko K. zarzuty, które w ich ocenie wyrządzają rektorowi „wielką krzywdę”.
Jednocześnie podkreślają, że nie jest ich intencją wyrokowanie o niewinności lub winie ks. Mirosława K. „Jeśli były przypadki niewłaściwych zachowań w przeszłości, z całą mocą je potępiamy i wyrażamy sprzeciw wobec stosowania dziś odpowiedzialności zbiorowej w ocenie seminarium w Orchard Lake” – napisali w oświadczeniu.
„Bielmo”. Cykl materiałów TVN24
„Bielmo” to cykl materiałów autorstwa Marcina Gutkowskiego, które mają pokazać kolejne przypadki tuszowania nadużyć seksualnych przez Kościół. Gutowski jest autorem głośnego reportażu „Don Stanislao”.
„Marcin Gutowski postanowił kontynuować poszukiwanie prawdy o roli, jaką otoczenie Jana Pawła II - i on sam - odgrywało w procederze tuszowania przypadków nadużyć seksualnych w Kościele katolickim” – czytamy w opisie cyklu na stronach TVN24.