Opisywany tutaj akt wandalizmu miał miejsce w połowie czerwca. Po godzinie 13 do kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu w Kościele św. Maksymiliana Kolbe w Koninie wszedł mężczyzna, który rozbił figurę Matki Bożej, zrzucił na podłogę modlitewniki, poprzewracał wazony z kwiatami i uderzył w obraz z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. Kuria we Włocławku podkreśla jednak, że do profanacji Najświętszego Sakramentu nie doszło.
– Kościół św. Maksymiliana w Koninie jest kościołem otwartym na wszystkich ludzi. Mogą w nim znaleźć schronienie osoby strapione, nawracające się, pragnące wyciszenia, modlitewnego kontaktu z Bogiem, a nawet szukające azylu przed ścigającym je wyrokiem sumienia – podkreślał proboszcz parafii, ks. Cyrułowski.
– Dlatego kościół pozostanie nadal otwarty, pomimo profanacji świętych wizerunków, do której w nim doszło. Czciciele Najświętszego Sakramentu mogą liczyć na otwartą kaplicę od porannej do wieczornej mszy św. oraz na życzliwy, duszpasterski kontakt – zapewniał.
Profanacja kościoła w Koninie. Policja prosi o pomoc
To nie pierwszy taki przypadek. Policja w Koninie zwróciła się więc o pomoc do wszystkich zainteresowanych sprawą. „KMP Konin poszukuje mężczyzny, który dokonał zniszczenia figurki Matki Bożej w kaplicy w Kościele Św. Maksymiliana M. Kolbego.
Osoby posiadające informacje nt. mężczyzny ze zdjęć proszone są o kontakt pod nr tel. 4777 52142 lub 4777 52500. Zapewniamy dyskrecję i anonimowość" – czytamy w komunikacie na Facebooku.
facebookCzytaj też:
Miesięcznica smoleńska. Protest pod pomnikiem i przepychanki z policją