O bulwersującej zbrodni informowaliśmy przed dwoma dniami. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek po południu w dzielnicy Charlottenburg w Berlinie. Z informacji przekazanych przez berlińską policję wynika, że na miejscu zbrodni znaleziono 92-letnią ofiarę, właścicielkę mieszkania.
41-letni pielęgniarz podejrzany o dokonanie zbrodni
Jak się okazuje, 41-letni pielęgniarz opiekujący się seniorką, miał ją wykorzystać seksualnie, czym prawdopodobnie spowodował poważne obrażenia, doprowadzające do śmierci starszej kobiety. Mężczyzna miał zostać przyłapany na gorącym uczynku przez syna ofiary.
Ratownicy usiłowali jeszcze pomóc seniorce, jednak akcja ta nie przyniosła rezultatu. Kobieta zmarła. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci były obrażenia, do których doszło podczas gwałtu. Wstępne wnioski potwierdzić jednak jeszcze musi sekcja zwłok. 41-letni podejrzany o bulwersujący czyn został zatrzymany przez policję. Wniosek berlińskiej prokuratury w sprawie podejrzanego mówi o morderstwie na tle seksualnym i gwałcie ze skutkiem śmiertelnym.
Niemiecki tabloid: Podejrzany to Polak
Teraz tabloid bz-berlin.de informuje, że pielęgniarz jest polskiej narodowości. Serwis podaje, że kobieta miała wrócić ze szpitala, po czym zostać zaatakowana. Mariusz T. miał z kolei być pełnoetatowym opiekunem seniorki.
Czytaj też:
Pielęgniarz podawał złe leki, by popisać się reanimacją. Trzech pacjentów nie przeżyło