Jak podaje poznańska „Gazeta Wyborcza”, tragedia miała miejsce 1 sierpnia około godziny 21:00 na terenie ogródków działkowych w Pleszewie (województwo wielkopolskie). Znaleziono tam ciało 43-letniego mężczyzny, który został brutalnie zamordowany. Na ciele mężczyzny znalazły się liczne rany kłute. Ofiara miała również obrażenia wynikające z uprzedniego pobicia.
Policjanci w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wskazują na wysoki poziom agresji sprawców, którzy mieli używać do pobicia nie tylko swoich rąk i nóg, ale i przedmiotów znajdujących się w pobliżu. Gazeta podaje, że w sprawie zatrzymano już trzy osoby. Są to dwaj młodzi mężczyźni w wieku 17 i 22 lat, a także 26-letnia kobieta.
Doszło do samosądu?
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że na terenie ogródków działkowych doszło prawdopodobnie do samosądu. Jak ustaliła agencja, 43-letnia ofiara miała wcześniej dotkliwie pobić swoją konkubinę, po czym zaszyć się na terenie działkowym. Dotarła tam jednak grupa składająca się z syna pobitej kobiety, a także jego partnerki i kolegi. Mieli oni „wymierzyć sprawiedliwość” na własną rękę, doprowadzając do śmierci 43-letniego mężczyzny.